4 grudnia mimo pandemii i nauki zdalnej dzięki rodzicom i nauczycielom, udało się zorganizować szkolne mikołajki. Dla wszystkich była to ogromna radość.
Spotkanie z Mikołajem odbyło się tym razem w plenerze. Każdy z nas otrzymał drobny upominek. Za najważniejszy prezent uznaliśmy jednak (mimo obostrzeń sanitarnych) możliwość krótkiego spotkania się na placu szkolnym.
Przy okazji mikołajek warto przypomnieć kim był święty, który dał początek tradycji obdarowywania się prezentami.
Św. Mikołaj był biskupem Miry. Urodził się w Patarze na terenie dzisiejszej Turcji ok. 270 roku. Zmarł 6 grudnia między rokiem 345 a 352 (brak dokładnej daty). Słynął z życzliwości, dobrego serca i wrażliwości na ludzką krzywdę. Od najmłodszych lat był bardzo pobożny, chętnie pomagał ubogim. Pochodził z zamożnej rodziny. Cały majątek, który odziedziczył po rodzicach rozdał potrzebującym. Swoim życiem pokazywał, że warto pomagać i sprawiać radość innym. Dla wielu stał się wzorem do naśladowania. Na jego pamiątkę w dniu 6 grudnia zaczęto wręczać sobie upominki. W Polsce pierwsze mikołajki urządzono prawdopodobnie w 1804r. Grzeczne dzieci dostawały wówczas jabłka, złocone orzechy, pierniki i drewniane krzyżyki.
Choć od czasów biskupa minęło tyle lat, pamiętamy, że każdy z nas i dziś może stać się świętym Mikołajem - wystarczy z potrzeby serca zrobić coś dobrego dla innych.